Metamorfoza małego ogródka

Prezentowany ogródek powstał przed rokiem i miał być renowacją małego ogródka przy domu szeregowym. Nasi Klienci kupili dom z rozpadającym się tarasem wyłożonym płytkami, szeroką betonową ścieżką prowadzącą do domu i ogólnie mało funkcjonalnie zagospodarowaną przestrzenią. A dodatkową trudnością był fakt, że ogródek znajduje się w części frontowej i pełni jednocześnie funkcję przedogródka i właściwego ogrodu z tarasem, przy powierzchni równej ok. 55 m2.

Podstawowym założeniem naszego planu była totalna rewolucja, ponieważ żaden z elementów nie był wart zachowania. Pozostały jedynie obrośnięte winobluszczem ściany ogrodu.

Po rozmowach z Inwestorem wyklarowały się wytyczne projektowe:

– w ogrodzie musiał pojawić się domek gospodarczy, ponieważ dom nie przewidywał żadnego miejsca na rowery i narzędzia,

– taras musiał zostać powiększony, żeby był wygodniejszy,

– ze względu na małe dziecko, trawnik powinien być na tyle duży, żeby było miejsce na zabawę.

My zaplanowaliśmy dodatkowo:

– niwelację bardzo niewygodnych różnic poziomów,

– zastosowanie szlachetniejszych materiałów.

A ogród przed realizacją wyglądał tak:

Pierwszym etapem było stworzenie projektu:

Ze względu na niewielką ilość miejsca zaprojektowano ścieżkę wijącą się przez ogródek, dzięki czemu omija domek narzędziowy po prawej stronie wejścia na posesję i taras przy domu. Taki zabieg pozwolił na wprowadzenie zieleni pomiędzy nawierzchnią i tarasem, dając poczucie oddzielenia tych stref. Ścieżka została również zwężona do szerokości 1m, pozwalającego na wygodną komunikację. Zyskaliśmy jednocześnie więcej miejsca na ogród.

Aby zniwelować bardzo wysoki schodek na taras i na taras wejściowy do domu, ścieżka została poprowadzona ze spadkiem w stronę furtki {w poprzednim wcieleniu była po prostu płaska}. Trawnik również zyskał lekki spadek 'od domu'.

Nowy taras powstał z betonowych jasnych płyt, z obrzeżem z kostki granitowej. Tych samych materiałów użyto na ścieżce, odwracając jednak proporcje – ścieżka jest wykonana z drobnej granitowej kostki, natomiast jej przebieg podkreślają betonowe płyty. Taras został dodatkowo powiększony, aby swobodnie stanął na nim stół z krzesłami, bez ryzyka spadnięcia.

Wejście do domu wyłożono płytami granitowymi, dzięki czemu powstała trwała mrozoodporna powierzchnia, odporna na zabrudzenia i łatwa w utrzymaniu. Na 'ganku' pojawiły się również dwie szare donice z bukszpanowymi kulkami i obszerna ława z drewna egzotycznego, kryjąca w sobie schowek na zabawki.

A taki rezultat uzyskaliśmy: