Remont starej plebani w Księginicach Małych

Dzisiaj chciałam podzielić się z Wami tematem, który jest mi bardzo bliski i bardziej niż z ogrodami wiąże się z architekturą i krajobrazem. A konkretnie z KRAJOBRAZEM KULTUROWYM,  w którym najważniejsze są zabytki, świadczące o rozwoju i historii danego terenu. Krajobraz kulturowy to nawarstwienia tworzące tkankę danego miejsca. Nawarstwienia pojawiające się przez dziesiątki, setki lat. Na ich podstawie można poznać historię rozwoju miast i wsi, porównać obecny i dawny styl życia mieszkańców, dowiedzieć się, jakie aktywności gospodarcze dominowały. Analizując krajobraz kulturowy można też zobaczyć, jak do spuścizny po poprzednich pokoleniach odnosili się mieszkańcy danego terenu. Czy obdarzyli ją opieką i szacunkiem, czy też pozwolili na dewastację. I niestety największym barbarzyństwem wykazujemy się teraz, kiedy techniki budowlane są mocno zaawansowane, a wiedza na temat dawnych obiektów bardzo duża. Najgorzej traktowane są obiekty poprzemysłowe, co jest dla mnie całkowicie niezrozumiałe, bo jak można dopuszczać do znikania takich ważnych świadków historii? Ale równie źle mają się obiekty pałacowe, zamkowe i inne mieszkalne.

Jednym z nich jest stara plebania w Księginicach Małych, która funkcjonowała jako obiekt mieszkalny prawdopodobnie jeszcze po wojnie. I na poparcie moich słów o barbarzyństwie, powiem Wam, że obiekt który stał i miał się dobrze od drugiej połowy XVIII w. (wtedy powstał), został doprowadzony do ruiny w drugiej połowie XXw. i początku XXI. Budynek, który funkcjonował przez ponad 200 lat! Zapewne zaczęło się od wyprowadzki ostatnich mieszkańców i odpadnięcie pierwszej dachówki, a później to już poszło. Zdjęcia pokazujące ogrom zniszczeń możecie obejrzeć na jednej z moich ulubionych stron: http://dolny-slask.org.pl/516724,Ksieginice_Male,Plebania_pastorowka.html

No więc z przyjemnością informuję, że stara plebania jest w trakcie akcji reanimacyjnej. Zajmuje się nią prywatny Inwestor, ponieważ zabytek od jakiegoś czasu stanowi własność prywatną. A wsparcie finansowe na tym etapie inwestycji zapewnia Ministerstwo Kultury I Dziedzictwa Narodowego, które dofinansowało prace remontowe dachu i stropów. Planowane przeznaczenie obiektu to: Multidyscyplinarny Ośrodek Twórczy. Jestem bardzo ciekawa, co z tego wyniknie.

Tak obiekt wygląda obecnie, a na zdjęciu powyżej stan z 8 stycznia 2012r.

A same Księginice Małe to moja ulubiona wieś położona na terenie Ślężańskiego Parku Krajobrazowego, około 6km od Sobótki. Przez miejscowość przepływa potok Sulistrowicki, a z wielu miejsc rozciąga się widok na Masyw Ślęży. Zakochałam się w niej od pierwszego wejrzenia, podobnie jak w plebani. I od dłuższego czasu oglądałam, jak zapadają się kolejne partie dachu, a w murach zagnieżdżają się siewki drzew.

Teraz jeżdżę do Księginic, żeby obserwować postępy prac. I jak tylko będę wiedziała coś nowego, na pewno Was o tym poinformuję.