5. realizacja ogrodu {seria I} KONIEC!
Po 10 dniach intensywnej pracy, metamorfoza działki została zakończona, a w miejscu pustego otwartego terenu pojawiła się soczysta zieleń. Dla nas realizacja była dodatkowo bardzo miłym doświadczeniem, ponieważ wiązała się z wyjazdem z naszego miasta i spędzeniem czegoś na kształt wakacji w pięknych okolicach Lubania. Pomieszkaliśmy sobie na wsi, gdzie budziły nas piejące koguty oraz wdzierające się przez otwarte okna poranne promienie słońca i rześkie wiejskie powietrze. "Wakacje" były intensywne, ale jak widać już sam wyjazd z miasta, pozwala odpocząć. Może bardziej mentalnie niż fizycznie, ale zawsze to coś : -)
Zobaczcie, jak zmienił się ogród w tym czasie:
poniżej: ogród frontowy i widok na tył działki
poniżej: ścieżka z boku domu i widok na ogród właściwy
poniżej: widok na ogród
poniżej: widok na ogród z tarasu
poniżej: widok na dom z ogrodu
Realizacja minęła bez większych zakłóceń, chociaż nie obyło się bez niespodzianek. Wzdłuż jednej z granic działki musieliśmy położyć dren, ponieważ przy głębszym kopaniu okazało się, że pod spodem stagnuje woda, a warstwy przepuszczalnej, do której można by się dokopać brak. Ale dren powinien ten problem rozwiązać. Innego dnia Klientka przyjechała ze spontanicznie zrobionymi zakupami, które gdzieś trzeba było posadzić. Nie było łatwo, ale się zmieściły. No i trawa w rolkach nie była planowana, ale dzięki niej mamy zielone zdjęcia ; -) Dynamika zmian w ogrodzie zdarza się więc już na jego początku. Najważniejsze, że udało się osiągnąć oczekiwany efekt spokoju i elegancji.
Zapraszam Was do obejrzenia fotopodsumowania: