03. podglądamy realizację {seria 4} – czyli czego już Wam nie pokażę w tym roku :)

ogrod w gorach 09I to nie dlatego, że jestem złą kobietą i chcę Was potrzymać w niepewności. Na razie ograniczymy się do zajawek. Reszta na wiosnę 2016, która już przecież niedługo :)

Nadeszła zima i liściaste oraz byliny są teraz mało widoczne, a jest ich w ogrodzie sporo. Nie założyliśmy trawnika, ponieważ ziemia niestety jest mocno zaperzona i nie chcemy na wiosnę zrywać darni, co przy takiej ilości chwasta, mogłoby być konieczne. To co się dało wybraliśmy, na wiosnę jak ruszy wegetacja będziemy kontynuwać. Do tego na działce obok trwa budowa, której toitoi nachalnie wpycha się na wszystkie zdjęcia. Nie chcemy go tam, dlatego poczekamy.


A czego już Wam nie pokażę w szczegółach?

Nie pokażę Wam ściany wodnej, w której jestem zakochana – kamień i stal nierdzewna. I pomyśleć, że miało jej tu nie być, tzn. pierwotnie w projekcie jej nie ma, a pomysł pojawił się znienacka, kiedy siedzieliśmy w salonie i rzuciłam hasło: fajnie by tu wyglądała ściana wodna! A że Klient jest otwarty na propozycje i zdaje się w wielu sprawach na mnie, to mamy ścianę wodną :)))

ogrod w gorach 08Nie będziemy się też na razie rozpisywać na temat drewnianej ścianki oporowej, którą zdecydowałam się zastosować w tym miejscu zamiast muru – byłoby już za dużo, były też inne powody. Ale to innym razem.

ogrod w gorach 01

ogrod w gorach 02

Nie przyjrzymy się też dokładniej drewnianej altanie, która jeszcze wzbogaci się o oświetlenie i meble.

ogrod w gorach 10

ogrod w gorach 04ogrod w gorach 11

ogrod w gorach 06W ogrodzie powstał też bardzo duży taras z deski kompozytowej, na którym staną w przyszłym roku bardzo ciekawe meble pewnej doskonałej polskiej firmy. Na samą myśl się uśmiecham, chociaż to nie ja tam będę przesiadywać ;) Taki sam kompozyt położyliśmy pod altaną.

ogrod w gorach 05

Pomiędzy poszczególnymi poziomami zamontowaliśmy szare betonowe stopnie firmy Libet – na razie zdjęcia nie oddają ich prawdziwego ubarwienia (nie jest to jednolita szarość), ale jak po założeniu trawnika, wyszorujemy wszystko pod ciśnieniem, będzie pięknie. Wyobraźcie sobie, ze każdy pojedynczy schodowy moduł waży ponad 100kg!

ogrod w gorach 03W tym ogrodzie przydarzyło mi się po raz pierwszy malowanie słupków, stabilizujących drzewa. Zaimpregnowaliśmy je na szaro, ponieważ takie pochlapane zielonym impregnatem przez producenta, nie wyglądały dobrze. Generalnie, nie ma takiej potrzeby, ale efekt jest znacznie lepszy.

ogrod w gorach 12

A teraz CZEKAMY NA WIOSNĘ :)))

ogrod w gorach 07