rdza i zieleń > połączenie idealne

rdza i zieleń > połączenie idealne

Jednym z bardzo widocznych ogrodowych trendów, stało się w ostatnim czasie stosowanie elementów z blachy cortenowskiej. Pojawia się ona zarówno w przestrzeni miejskiej, jak i w ogrodach przydomowych, szczególnie tych o bardziej nowoczesnym charakterze. Często stosują ją również architekci, obkładając elewacje arkuszami „rdzewiejącej” blachy. Można śmiało powiedzieć, że jest to obecnie jeden z najmodniejszych materiałów, obok betonu architektonicznego, stosowany w realizacjach prywatnych i komercyjnych. I trzeba przyznać, że zieleń doskonale wygląda w takim zestawieniu.


Czym jest corten?

Jest to stal, która pod wpływem warunków atmosferycznych pokrywa się rdzawą powłoką. Nie jest to jednak klasyczna, brudząca rdza, tylko patyna, która paradoksalnie chroni stal przed korozją. Kolor wybarwienia zmienia się stopniowo od momentu wystawnenia jej na zewnątrz i tak ze stali, która wygląda jak każda inna, uzyskujemy w przeciągu miesiąca stal „zardzewiałą”. Początkowo jest to intensywny pomarańczowy kolor, zmieniający się z czasem w rdzawo-brązowy. Stal cortenowska jest stalą o podwyższonej odporności na działanie warunków atmosferycznych, stąd jej szerokie zastosowanie na zewnątrz obiektów.


Ciekawy przykład połączenia zieleni z rdzawą barwą blachy znalazłam we Wrocławiu, we wnętrzu podwórkowym przy Urzędzie Miejskim, u zbiegu ulic Piłsudskiego / Świdnickiej / Bogusławskiego. Projekt został zrealizowany w roku 2014, a jego autorem jest pracownia Dobosz Architekci. Rok po realizacji uzyskał nagrodę DOFA 2015 (Dolnośląski Festiwal Architektury). Jak piszą autorzy na swojej stronie:

Głównym zamierzeniem było odrestaurowanie elewacji budynku Urzędu Miejskiego oraz poprawa wizerunku miejsca, które pretenduje do rangi pasażu śródmiejskiego. Drugim ważnym elementem zadania było stworzenie funkcjonalnego, reprezentacyjnego wejścia do Urzędu dla klientów od strony wewnętrznego dziedzińca-pasażu.

Architekci wpowadzili do wnętrza podwórkowego zieleń w postaci paneli zielonej ściany, przeplatanej z panelami cortenu. Charakter dolnej wysuniętej części odrestaurowanego budynku, jest całkiem inny niż tradycyjnej „góry”, co tworzy ciekawe połączenie. Z perspektywy pieszego bardziej wyrazista, wysunięta przed stary obiekt dobudówka, odwraca uwagę od wysokich otaczających dziedziniec zabudowań. Fragmenty elewacji pokryte cortenem, ukrywają ponadto drzwi do pomieszczeń gospodarczych, dzięki czemu stają się one całkowicie niewidoczne. W ciekawy sposób zakamuflowano elementy konieczne, ale pozbawione aspektu ozdobnego. Dzięki takiemu rozwiązaniu elewacja dzieli się jedynie na pasy zielone i rdzawe, z centralnie zaprojektowanym przeszklonym wejściem do budynku. Przestrzeń przed obiektem została wyłączona z ruchu kołowego, co sprawiło, że jeszcze bardziej staje się przyjaznym dla pieszych placem miejskim. 

W takim kierunku powinno zmieniać sie nasze miasto :) Więcej zieleni!!!

Zresztą, zobaczcie sami: