już nie :)))
Odwołuję i przestaję marudzić. Prośby zostały wysłuchane, upragnione słońce wyszło, a ja wybrałam się z tej okazji na spacer. Spacer był nad Odrą, w okolicach mojego dzieciństwa, więc tym bardziej było miło. Krajobraz trochę się pozmieniał, pozostając jednak tamtym dawnym krajobrazem.
I na koniec niezawodny sposób na kwitnący do jesieni ogród – STOKROTKI! Wystarczy posadzić niewielką ilość sadzonek w trawniku, żeby po pewnym czasie mieć kwitnące kobierce ze stokrotek. Stokrotkowy trawnik nie powinien być bardzo często koszony, dlatego najlepiej się sprawdza w założeniach o charakterze naturalnym.
Przepiękne krajobrazy – spacer udany :) miłej i spokojnej niedzieli :)
Ten fragment nadodrzańskich wałów jest dla mnie mocno sentymentalny. Oj zjeżdżało się tam kiedyś na sankach całą bandą z osiedla :) Zawsze jak wybiorę się tam na spacer, to mimowolnie się uśmiecham.
Miłej niedzieli!