przedogródek do kompletu
Pamiętacie mały ogród bez trawnika? Jeżeli nie, to fotorelację z niego możecie obejrzeć tutaj.
W tym roku przyszła kolej na przedogródek, w którym deweloper przewidział miejsce postojowe, a z którego domownicy właściwie nie korzystali. Zaplanowaliśmy więc zlikwidowanie niepotrzebnego parkingu pod kuchennym oknem, projektując w jego miejscu rabaty.
Zmianie miała też ulec ścieżka do domu, dotychczas wybrukowana pospolitą betonową kostką.
przedogródek przed realizacją:
Właściciele postanowili zainwestować w kamienne płyty z granitu, charakteryzującego się bardzo dużą odpornością na zabrudzenia i zmienne warunki atmosferyczne. Aby uzyskać gładką powierzchnię, którą polubią szpilki Pani domu, zdecydowaliśmy się wspólnie na cięte płyty o płomieniowanej powierzchni górnej. Nawierzchnię z płyt zamyka obrzeże z granitowej kostki, która pojawiła się również w postaci pasków przecinających chodnik. Dodatkowym zabiegiem wizualnym było użycie granitu w dwóch kolorach – szare płyty połączone z żółtą kostką. Dzięki takiemu połączeniu ścieżka nie jest zbyt jednolita, a żółty odcień granitu nawiązuje do elewacji budynku, której niestety nie można przemalować, jak to w szeregówkach. Przedogródek zyskał bardziej nowoczesny charakter, na czym zależało Inwestorom, jednocześnie wkomponowując się w nienowoczesny zastany kontekst.
W przedogródku wprowadziliśmy element porządkujący przestrzeń – symetrycznie rozstawione bukszpanowe kulki, okolone Turzycą oszimską 'Evergold'. Kulki z jednej strony posadziliśmy na poziomie gruntu, natomiast po drugiej w białych lśniących donicach. Donice wprowadzają spokój i elegancję, doskonale wkomponowując się w zielone tło. Wzdłuż ścieżki po obu stronach powstały uporządkowane pasy, za którymi zaczyna się bardziej swobodna roślinność, w której dominują gatunki cienoznośne – Laurowiśnie 'Otto Luyken', Kiścienie japońskie, Pierisy, Trzmieliny i Bergenie oraz Azalie. Na wprost kuchennego okna rośnie Klon palmowy 'Atropurpureum', stanowiący ciekawy akcent urozmaicający widok z okna i delikatnie przesłaniający ulicę. Po zmroku kształty roślin podświetlają ledowe reflektorki.
Przedogróek zaprojektowała pracująca w FORMIO architektka krajobrazu – Edyta Muża. Realizację wykonaliśmy kompleksowo.
Dzień dobry,
Zachęcam do udziału w konkursie na BLOG FIRMOWY ROKU 2014 oraz zgłaszania najciekawszych artykułów do nowej kategorii WPIS ROKU. Zapraszam na http://blogifirmowe.com/
Pozdrawiam
Ciekawy projekt i wykonanie nie naganne. Bardzo podobają mi się te białe donice :) Proste ale nadają takiego nietuzinkowego charakteru.