leśny ogród

Jeszcze tym razem nie wybierzemy się do ogrodu w górach (budujemy napięcie ;), chociaż naprawdę jest już co oglądać. Na razie musicie uwierzyć mi na słowo i dać się zaprosić do lasu!

Każdy posiadacz OGRODU W LESIE dobrze wie, że jest on połączeniem pięknych widoków i niepowtarzalnego klimatu z nietypowymi warunkami siedliskowymi. A może raczej typowymi… dla lasów.

Do tego rodzaju założenia nie można podejść jak do ogrodu zakładanego na pustej działce, który jest przysłowiową czystą białą kartką, poddającą się naszej inwencji twórczej. Tutaj niestety to my jesteśmy od samego początku na pozycji wymagającej poddania się naturze i poszanowania jej praw. Walka jest niewskazana ;)

Pierwsza zasada przy zakładaniu ogrodów leśnym to SZACUNEK DLA NATURY. Nie ma sensu, a nawet nie ma powodu, żeby się z nią siłować, chociaż czasem sama uprawa gleby będzie takim siłowaniem. Trzeba dopasować się do panujących warunków i w miarę możliwości wykorzystać je na własne cele.

Nasz leśny ogród nie jest typowym ogrodem przydomowym, a ogrodem towarzyszącym zabudowie letniskowej. Nie będzie więc objęty stałą opieką i to był jeden z najważniejszych aspektów definiujących jego charakter.

Planując ogród w lesie zwróćcie uwagę na następujące sprawy:

• igliwie w lasach iglastych i mieszanych zakwasza glebę, dlatego nie planujcie roślin, które takiego zakwaszenia nie tolerują,

• duże drzewa zabierają wodę oraz światło mniejszym roślinom, więc najlepiej sprawdzą się gatunki o ograniczonych wymaganiach; miejscami możecie również podnieść trochę rabaty, aby oddalić nowe nasadzenia od korzeni starych drzew – pamiętając jednak o tym, że nie można zasypywać szyi korzeniowych drzew; przyda się również system nawadniający, jeżeli istnieje możliwość jego montażu,

• do leśnego krajobrazu najlepiej pasuje ogród naturalny, wpisujący się w zastany kontekst; można więc zrezygnować z obrzeży i dać roślinom trochę swobody,

• najlepsze będą naturalne materiały i niech was rękaboskachroni, żeby zaliczać do nich betonowe odlewy drewnopodobne (materiał zakazany ;) – stosujcie naturalne drewno, cegłę, kamień, żwir, zrąbki drewniane, korę itp.,

• ogród w lesie nie musi być idealny i warto to wykorzystać,

• niestety czeka Was regularne zbieranie nadmiaru igliwia i liści, bo nie każdy zdaje sobie sprawę z faktu, że drzewa iglaste właściwie stale oczyszczają się ze starych igieł (podobnie jak my z włosów :) – zbyt gruba warstwa pozostawiona na mniejszych roślinach, może doprowadzić nawet do ich obumarcia.

Mieliśmy przyjemność projektować leśny ogród niedaleko Warszawy, zlokalizowany w lesie z przewagą sosen i brzóz. Jak już wspomniałam działka jest letniskowa, nie będzie więc pod stałą opieką właścicieli, a jedynie pod opieką weekendową. Przez resztę czasu ogród będzie musiał radzić sobie sam. Postawiliśmy więc na swobodną "płynną" kompozycję, którą podkreślą naturalistyczne nasadzenia, przenikające się ze sobą w sposób częściowo kontrolowany. Z czasem granice między gatunkami będą się zacierały, podejrzewam też że niektóre "chwasty" ładnie wkomponują się w całość i pozostaną, a drewniane elementy pokrywając się patyną nabiorą charakteru.

Materiałem przewodnim na nawierzchniach został naturalny kamień, najlepiej odporny na zmienne warunki zewnętrzne granit, w formie dzikich nierównych płyt. Przestrzenie między takimi płytami z czasem porośnie mech, co jeszcze bardziej wtopi nasz ogród w krajobraz. Z płyt kamiennych powstaną ścieżki wokół domu, przejścia przez rabaty, a także placyk z miejscem na ognisko. Nawierzchnia wokół paleniska ma również zabezpieczyć przed ewentualnych rozprzestrzenianiem się ognia, na co trzeba zwracać szczególną uwagę w lasach.

Drugim wiodącym materiałem jest drewno, którym proponujemy pokryć nowy domek letniskowy (dopiero w planach – na wizualizacjach jest nasza luźna propozycja nowej zabudowy), taras przy domku oraz kładki wiodące przez rabaty. Kładki – pomosty sprawią, że będzie można swobodnie poruszać się między roślinami, a dla dzieciaków będą świetnym miejscem do kreatywnej zabawy. Z myślą o dzieciach powstanie również domek do zabawy na podniesionej platformie, połączony z systemem pomostów w jedną całość.

Ja myślę, że nie będzie się chciało wracać do Warszawy ;)