ogródek warzywny na wysokościach
Coraz częściej mając ogród marzymy o własnych warzywach, czy chociażby ziołach. Trend eko, w czasach kiedy nie wiemy w jakim stopniu kupowane warzywa i owoce naszpikowane są chemią, jest dobrym kierunkiem w drodze ku zdrowej żywności. Wiele roślin możemy sami sobie wyhodować i nie zawsze musimy na to przeznaczać duże powierzchnie. Chyba że marzy nam się prawdziwy ogródek warzywny, dający dużą samowystarczalność. Bez względu na rozmiary, jakimi dysponujemy, idealnym rozwiązaniem są podwyższone rabaty, mające szereg zalet, które warto docenić.
co daje prowadzenie upraw w takiej formie?
- można siedzieć podczas pracy, dzięki czemu staje się ona wygodniejsza i mniej obciążająca dla kręgosłupa
- można dbać o warzywnik, jeżeli poruszamy się na wózku i schylanie się do poziomu gruntu jest niemożliwe – wówczas ścieżki wokół powinny być utwardzone
- podwyższone rabaty wypełniamy pełnowartościowym humusem, w którym rośliny uprawne będą dawały wysokie plony
- jeżeli na działce jest problem z wysokimi wodami gruntowymi, posadzenie warzyw wyżej zapewni im lepsze warunki – warzywa mogą gnić w podmokłej glebie
- łatwiej ochronić uprawy przez szkodnikami (np. ślimakami – wystarczy na dole przy brzegu rozsypać granulki przeciwślimakowe, dzięki czemu nie rozsypuje się ich pomiędzy roślinami – oczywiście to w wersji gdy na ślimaki stosujemy chemię; jeżeli nie chcemy ich zabijać pomogą sypkie materiały, takie jak piasek, po których trudniej im się poruszać)
- w przypadku gdy z ogrodu korzysta pies (szczególnie samiec) unikamy obsikania naszych roślin jadalnych
- łatwiej zapanować nad roślinami, które szybko się rozrastają, np. nad wieloma ziołami i roślinami przyprawowymi (np. nad miętą)
- dysponując kilkoma kwaterami, można wprowadzić wygodny podział upraw – w jednej uprawiać zioła, w innej wybrane warzywa, w jeszcze innej poziomki itd.
- nawet jeżeli ogródek warzywny jest w gorszej formie po sezonie, podwyższone rabaty sprawią, że będzie się prezentował estetycznie
- na zimę można siać w skrzyniach zielone nawozy, takie jak żyto ozime lub rzepak, które użyźnią ziemię przed kolejnym sezonem (o zielonych pisałam tutaj)
- naokoło podwyższonej rabaty można zastosować różne nawierzchnie: trawiastą, żwirową lub utwardzoną wyłożoną jak na zdjęciach cegłą brukową bądź innym materiałem
poniżej: rabata warzywna obsiana zielonym nawozem (podobnie jak rabaty naokoło)
jak wykonać podwyższone rabaty?
- wykonanie rabaty jest stosunkowo proste, jeżeli tylko dysponujemy podstawowymi narzędziami do pracy z drewnem
- planując podwyższoną rabatę warzywną trzeba pamiętać o wygodnej szerokości, która umożliwi pracę – lepiej nie przekraczać szerokości 1m, tak aby sięgnąć ręką do roślin rosnących na jej środku
- rabatę można wykonać z krawędziaków (np. 10×10 cm) lub z desek; w przypadku desek potrzebne będą również kołki na narożnikach
- nie nadają się do tego podkłady kolejowe, ponieważ są nasączone trującym środkiem zabezpieczającym, który pozostaje w drewnie nawet po latach użytkowania
- aby przedłużyć żywotność drewna od wewnątrz należy zabezpieczyć je folią; w wersji bardziej eko nie używamy ani impregnatu ani folii – drewno szybciej się zestarzeje, ale coś za coś
- nad rabatą można zamontować łukowato wygięte druty, które posłużą jako stelaż dla folii lub włókniny – powstanie mini szklarnia
- do nawożenia zalecam wyłącznie naturalny obornik i kompost, ponieważ żadne nawozy mineralne nie dadzą roślinom tego, co organiczne, a poza tym miało być eko ;)
poniżej: uprawy Właścicielki ogrodu :)
Rozwiązanie na pewno oryginalne. Można do tego pomysłu dodać betonowy fundament, który ma wymiary drewnianych belek widocznych na zdjęciu, a do fundamentu przykręcić zakonserwowane deski, które można po czasie wymienić. Wygląda podobnie, a trwałość o wiele większa. Klomb kwiatowy w tym przypadku wyglądałby bardzo dobrze.
Moje podniesione grządki są dość wytrzymałe. Rozsypały się w tym roku dwie pierwsze, sprzed 5 lat – jednak one były wykonane z rozebranych palet :-) Reszta z surowych desek z tartaku stoi, nieco zszarzała, ale solidna, widać, że posłuży jeszcze kilka dobrych sezonów. Zatem nie bójcie się :-)
O super! Czyli nawet takie z palet dają radę, 5 lat to całkiem długo :)
pozdrawiam!
Ja mam coś podobnego w ogrodzie od roku – zabezpieczyłam drewno i specjalnie ustawiłam rabatkę tak, żeby znajdowała się w pełnym słońcu i na razie jest super :)
A mi się podoba ta koncepcja drewna. Nawet zniszczone może nadać klimat w ogrodzie! :) Naturalnie później trzeba je wymienić, ale jak się dobrze je zabezpieczy, to może sporo postać, prawda?
my też nie mamy nic przeciwko szlachetnej patynie :)
Wiele osób traktuje to, co w ogrodzie, jak to, co wewnątrz domu i ciężko im pogodzić się z faktem, że na dworze wszystko inaczej się starzeje. Podlega przecież bardzo zmiennym warunkom atmosferycznym. I tutaj są dwa wyjścia – albo nie mieć ogrodu, albo to zaakceptować ;)
pozdrawiam!
Super, tylko fakt, że to drewno może być uciążliwe. Jak to później wymienić, trzeba rozgrzebać całą rabatkę?
Muszę przyznać, że wyglda to świetnie :D
Bardzo fajny pomysł. Jedyny minus rozwiązania to użycie drewna, które ma skończoną żywotność obsypana ziemia i wystawiona na deszcz.
Czy stosowaliście inne rozwiązania celem podniesienia poziomu ziemi niż drewno?
My zawsze zabezpieczamy drewno lakierobejcą i dajemy od środka folię kubełkową, więc służy to wiele lat, ale faktycznie drewno ma ograniczoną żywotność. Nie jest jednak materiałem na tyle drogim (mówię tu o polskim drewnie tartacznym), żeby się to nie opłacało. Nie stosowaliśmy innych rozwiązań dla ogródków warzywnych, bo drewno jest najprzyjemniejsze do siedzenia. Można oczywiście zastosować murki, ale tutaj dochodzą fundamenty, bardziej kosztowne materiały i robi się z tego droższa inwestycja.
pozdrawiamy!
Nic nie trwa wiecznie :) Dobrze zabezpieczone drewno może wytrzymać całkiem długo. Ale to prawda, że ma ograniczoną żywotność, prędzej czy później będzie gnić i powstawać tam pleśń, co jest niezdrowe dla człowieka więc będzie trzeba wymienić całe obramowanie :)
Dobrym sposobem jest też lokalizowanie takich konstrukcji w pełnym słońcu, dzięki czemu drewno szybko schnie. Dla roślin też taka wystawa jest najlepsza :)