Taras z piaskowca indyjskiego 'Sheridan’

Planując taras przy domu, warto poznać cały wachlarz możliwości, zanim podejmie się ostateczną decyzję. Dzisiaj prezentujemy taras z piaskowca indyjskiego Sheridan (sprzedaje go Libet), którego wyróżnia przede wszystkim piękna kolorystyka, całkowicie odmienna od polskiego surowca. Polski piaskowiec jest bardziej monochromatyczny, zwykle w odcieniach żółci lub czerwieni.

Piaskowiec sprzedawany jest w skrzyniach, mieszczących materiał na 12,2 m2, co jest bardzo istotne podczas planowania wymiarów tarasu. Trzeba wziąć pod uwagę, że jeżeli zabraknie kilku płyt, będziemy mieć duży problem z dostaniem ich 'luzem'. Najlepiej planować taras nieco mniejszy niż pozwala na to materiał, żeby mieć zapas na ewentualne docinki. Na przykład, jeżeli chcemy zakupić dwie palety, warto zamknąć się w granicach 24m2, zostawiając sobie 0,4m2 na wszelki wypadek. Wyjątek stanowią nawierzchnie o wymiarach zaproponowanym w katalogu producenta. Wówczas trzymając się wzoru, można mieć pewność, że płyt wystarczy. Jeżeli natomiast wymiary będą inne, dopasowane do posiadanego domu, dobrze jest zostawić sobie niewielką rezerwę na docinki.

fot.: Ogród FORMIO – przed przystąpieniem do prac

Technika układania tarasu:

Piaskowiec można kłaść na dwa sposoby: na piasku (taką metodę wybraliśmy i opisujemy) lub na sztywno na kleju do kamienia lub na zaprawie.

1. Zacząć należy do podbudowy, która zapewni nawierzchni stabilność. Pierwsza warstwa to KLINIEC (tłuczeń) – grubość warstwy ok. 20cm. Po nawiezieniu mieszanki, konieczne jest zagęszczenie jej za pomocą zagęszczarki (wystarczy mała o wadze 60-90kg). Zagęszczarkę można wypożyczyć w wypożyczalni sprzętu budowlanego.

2. Aby taras nie rozchodził się na boki, konieczne jest wykonanie OBRZEŻA, zanim zaczniemy układać płyty. My wybraliśmy kostkę granitową w lekko żółtym odcieniu, harmonizującym z ciepłymi barwami piaskowca.

3. Drugą warstwę stanowi PIASEK – kopany. Na rzecznym ciężko ułożyć płyty, ponieważ okrągłe ziarna piasku sprawiają, że jest on ciągle sypki. Piasek kopany ma drobniejsze ziarna i łatwo się ubija (można z niego stawiać babki : ). Piasek można dosypywać stopniowo, co ułatwia układanie i poruszanie się po terenie prac.

4. Po przygotowaniu podbudowy i obrzeży można przystąpić do układania płyt. Jest to praca stosunkowo trudna ze względu na zróżnicowaną grubość płyt, wahającą się w granicach ok. 2,5-4cm. Każdą z płyt należy dobić do piasku gumowym młotkiem, aby uzyskać równą nawierzchnię. Do płyt tarasowych (betonowych, klinkierowych czy kamiennych) najlepszy będzie biały młotek, który na pewno nie pobrudzi materiału. Taki młotek bardzo trudno kupić i przez pewien czas myśleliśmy, że to tylko legenda, ale… istnieje. Po długich poszukiwaniach, zdobyliśmy.

Układając płyty należy stale kontrolować ich poziom poziomnicą lub rozciągniętym wg. niej sznurkiem. I trzeba pamiętać, ze każda płyta ma inną fakturę i żadna z nich nie jest idealnie gładka, więc efekt 'stołu' jest niemożliwy.

fot.: płyty Sheridan, posegregowane wg. rozmiaru

fot.: płyty Sheridan – odcień Sunset

fot.: Ogród FORMIO – w trakcie powstawania tarasu.

fot.: Ogród FORMIO – początek prac.

fot.: Ogród FORMIO – ułożone płyty jeszcze bez fugi.

5. Po ułożeniu płyt zasypujemy cały taras piaskiem, który ma wypełnić fugi i ustabilizować taras. Można dodatkowo polewać piaskowiec wodą, co pomoże zagęścić piasek w fugach.

fot.: Ogród FORMIO – taras zasypany piaskiem.

6. Kiedy piasek pownika już w przestrzenie między płytami, a one będą stabilnie leżeć, można zmieść nadmiar piasku i cieszyć się ukończoną pracą.

fot.: Ogród FORMIO – gotowy taras.

fot.: Ogród FORMIO – gotowy taras.

Prezentowany taras miał być bardzo długi i rozciągać się wzdłuż okien z salonu i wyjścia z kuchni. Przy założeniu, że kupujemy dwie skrzynie płyt, ponieważ trzy to za dużo, postanowiliśmy przerwać go wstawką z granitu. Dzięki takiemu zabiegowi taras ma zadowalającą szerokość, która pozwoli na wygodne korzystanie z przestrzeni.
Wygodny taras powinien mieć minimum 3m, licząc od drzwi.

Wady i zalety materiału:

1. Nawierzchnie z piaskowca należy planować w miejscach dostatecznie nasłonecznionych. W miejscach zacienionych piaskowiec łatwo zielenieje, ponieważ po deszczu długo wysycha.

2. Płyty mają nierówną powierzchnię, dlatego nie jest możliwe uzyskanie nawierzchni idealnie gładkiej. Może to być wada, ale ma niewątpliwy urok.

3. Piaskowiec indyjski jest wyjątkowo twardy, dlatego można go dobijać ciężkim gumowym młotkiem lub metalowym młotkiem brukarskim z gumową nakładką (ważne: czarna guma może zostawiać trudne do usunięcia ślady podczas dobijania). Polski piaskowiec łatwo pęka. Zdarza się to też betonowym płytom tarasowym.

4. Ogromną zaletą jest wyjątkowa kolorystyka. Libet oferuje oprócz prezentowanej tonacji Sunset, również odmienną jaśniejszą tonację Mint.

O czym jeszcze należy wiedzieć?:

1. Taras musi mieć spadek, żeby woda z niego spływała i nie próbowała wedrzeć się do domu. Wystarczy 1,5-2 stopnie, czyli 1,5-2cm na 1 mb.

2. Gotowy taras warto zaimpregnować, aby uniknąć trwałych zabrudzeń. Koniecznie preparatem przeznaczonym do kamienia.

3. Jeżeli taras zazielenieje, należy użyć myjki ciśnieniowej do czyszczenia. Zdarza się, że płyty w skrzyni będą z lekkim osadem, jeżeli materiał stał długo na dworze.

4. Jeżeli chcemy położyć płyty na wcześniej przygotowanej wylewce betonowej, można położyć je na zaprawie lub kleju do kamienia. Należy pamiętać, że płyty są mocno nierówne pod spodem, dlatego zużyjemy dużo materiału. Ważny też będzie poziom wylewki, która często przygotowywana jest pod cienkie kafelki i mała przestrzeń pod drzwiami uniemożliwia położenie innego materiału, bez konieczności kucia betonu.

Cena materiału może odstraszać (ponad 200zł/m2), ale będą to na pewno dobrze wydane pieniądze, a taras stanie się wyjątkową ozdobą domu i ogrodu.