Siedem lat temu o tej samej porze…
byłam w Westerstede, gdzie trwał festiwal różaneczników RHODO 2006. Bardzo miło ten wyjazd wspominam, który poniekąd był wyjazdem służbowym, ponieważ pojechałyśmy tam z Szefową, ale tak naprawdę był świetną okazją do zwiedzenia ciekawego miejsca. O RHODO pisałam już przy okazji przedogródka po niemiecku, a teraz chciałabym pokazać Wam, jak wygląda miasto podczas festiwalu.
Rynek Westerstede zmienia się w przestrzeń wystawową, gdzie na podniesionych rabatach w drewnianych ramach, eksponowane są roślinne kompozycje. Dominują oczywiście różaneczniki, którym towarzyszą byliny i formowane krzewy.
W całym miasteczku uwagę zwracają nawierzchnie – jest bardzo dużo cegły brukowej (elewacje też w znacznym stopniu są klinkierowe) łączonej z kostką granitową, ale także co ciekawe, w ramach samego klinkieru stosowane są różne produkty. Cegła brukowa jest świetnym materiałem na nawierzchnie i do jej tematu na pewno powrócimy przy okazji konkretnej realizacji. Bardzo lubię zestawienie zieleni roślin z ciepłą ceglastą barwą.
W samym rynku zwracają uwagę narożniki placu, zamknięte strzyżonymi szpalerami lipowymi, poprowadzonymi po łuku. W ich cieniu stoją ławeczki. Warto pamiętać, że lipy nadają się do tego typu rozwiązań i można je wykorzystać do tworzenia gęstych zielonych zasłon. Nawierzchnia rynku to oczywiście mozaika granitowo-ceglana.
Na zdjęciach poniżej – rynek:
I kilka widoków z miasta:
– Bardzo klimatyczny sklepik
– Zieleń przed wejściem do budynku biurowego
– Fragment nawierzchni z cegły brukowej i granitowej kostki
– Po lewej najwyższy obiekt w okolicy z kawiarnią na ostatniej kondygnacji (z góry widać zielony okoliczny krajobraz), a po prawej grill inaczej
– ulice Westerstede
– I piękny (może trochę przerażający…) buk zwieszający się nad ulicą
Za rok kolejny festiwal RHODO, a ciekawostką może być fakt, że polskim miastem partnerskim Westerstede jest Pleszew (wiedzieliście ?)
W kolejnych wpisach pokażę Wam jeszcze bardzo ciekawy budynek biurowy w Westerstede i rewelacyjny park "Park der Garten" w Bad Zwischenahn, czyli park ogrodów założony na powierzchni 140 000 m2. Bardzo inspirujące miejsce, a to jeden z moich ulubionych widoków:
…cóż za piękny kontrast zieleni z ciemnym fioletem, poezja :-) Zauważcie, że pomiędzy trawiastymi pagórkami są rowy, do których spływa woda, pozostawione naturze – genialne w swej prostocie.
Udanego tygodnia!