trawnik z siewu, czy z rolki?

Dylemat, jaki założyć trawnik jest znany chyba każdej osobie, która zakłada ogród. Bo co wybrać? Szybki efekt, czy niezawodną murawę?

Ja tego dylematu nie mam i jestem zwolennikiem trawników sianych. Klientów również namawiam na odrobinę cierpliwości i trawnik z siewu, a za trawnikami z rolki po prostu nie przepadam. Dlaczego?

1. Siejąc trawnik można wybrać ODPOWIEDNIĄ MIESZANKĘ. Nie każde miejsce jest takie samo, nie jest identyczny również sposób użytkowania trawnika. Trzeba pamiętać, że nasiona to mieszanka różnych gatunków i odmian. Zapewnia to trwałość murawy, ponieważ różne gatunki rosną w różnym tempie, są odmienne pod względem wizualnym i odporności na warunki atmosferyczne oraz choroby. Dzięki temu, jeżeli jeden gatunek zacznie chorować lub źle zareaguje na nadmiar/niedobór wody, jest szansa, że gatunek bardziej odporny utrzyma efekt zielonej murawy.

Trawniki z rolki to bardzo często monokultury i jak się łatwo domyślić, wybierane są gatunki szybko rosnące (np. życica trwała Lolium perenne). Najładniejszy efekt dają natomiast wolniej rosnące kostrzewy (Festuca). Kostrzewy mają cieniutkie liście i rosną w gęstych kępkach, co pozwala uzyskać efekt delikatnego i miękkiego trawnika.

2. Trawnik z rolki to trawnik z rolki, co oznacza, że nie ma możliwości wybrania murawy dopasowanej do naszych potrzeb. Jeżeli wybieramy trawnik siany mamy do wyboru:

– UNIWERSALNY – mieszanka gatunków do średnio intensywnego użytkowania. Dobrze się regeneruje, stosunkowo szybko rośnie. Jest to najczęściej używany rodzaj trawnika do ogrodów przydomowych.

poniżej: trawnik "uniwersalny" 3 miesiące po wysianiu

– SPORTOWY – mieszanka do intensywnego użytkowania. Bardzo szybko rośnie i regeneruje się po uszkodzeniach, dzięki czemu możliwe jest uprawianie na niej sportów. Trzeba się liczyć również z tym, że będzie wymagała częstego koszenia.

– DEKORACYJNY – to mieszanka o najładniejszym kolorze i ulistnieniu. Składa się w większości z różnych gatunków i odmian kostrzew, dzięki czemu jest bardzo miękka i elegancka. Taka murawa wolno rośnie i trudniej się regeneruje, dlatego nie jest wskazana na trawniki intensywnie użytkowane. Trawniki dekoracyjne (inne nazwy to gazonowe lub ekskluzywne) najlepiej sprawdzają się w ogrodach, gdzie nie ma dzieci grających w piłkę. Jest to murawa "do oglądania". Z jedną z moich Klientek (młodą ;-) nazywany ją trawą dla emerytów. Po tym jak opowiedziałam o plusach i minusach różnych mieszanek Klientka poprosiła o "tą trawę dla emerytów" i tak już zostało (efekt poniżej). Rośnie u niej bardzo ładnie :-) Dodatkowo trawniki dekoracyjne można kosić bardzo nisko.

poniżej: trawnik siany "exclusor" dokładnie 1 miesiąc po wysianiu w małym ogródku przy mieszkaniu

– NA MIEJSCA ZACIENIONE (tzw. shadow) – mieszanka mogąca rosnąć w miejscach, gdzie słońca jest mało, np. pod drzewami. Doskonale się sprawdza. My często siejemy kilka mieszanek w zależności od wystawy i np. shadow jest najlepszy w miejscach, gdzie cień budynku utrzymuje się przez większość dnia.

poniżej: trawnik pod koronami sosen i w cieniu pobliskiego lasu – mieszanka "shadow" – efekt w kwietniu (siew we wrześniu poprzedniego roku) – 8 miesięcy po wysianiu

poniżej: miesiąc później – w maju – 9 miesięcy po wysianiu

– NA MIEJSCA SUCHE – mieszanka nie wymagająca częstego podlewania. Dobrze sprawdza się w miejscach o bardzo dużym nasłonecznieniu lub na suchych glebach. Dominują w niej gatunki/odmiany głęboko się korzeniące, co zapewnia im większą odporność na niedobory wody.

Trawnik z rolki nie posiada odmian, przynajmniej nie u nas, dlatego nie jest w stanie wszędzie rosnąć tak samo.

3. AKLIMATYZACJA to kolejny ważny aspekt, przemawiający na korzyść trawnika z siewu. Hodowla trawnika rolowanego odbywa się w komfortowych warunkach, na lekkiej mieszance i przy odpowiedniej wilgotności. Nie jesteśmy w stanie zapewnić identycznych warunków w ogrodzie, co często sprawia, że trawnik ciężko się przyjmuje. Niejednokrotnie ogrodowa gleba nie jest idealna i trawnik z rolki przeżywa swoisty szok. Jeżeli zdecydujemy się na sianie, nasiona kiełkują na naszej glebie i od samego początku się do niej przyzwyczajają.

poniżej: trawnik 2 tygodnie po wysianiu

poniżej: trawnik po 1 miesiącu od wysiania – przed pierwszym koszeniem

poniżej: trawnik ok. 6 tygodni po wysianiu

poniżej: maj, 9 miesięcy po wysianiu

poniżej: wrzesień, 13 miesięcy po wysianiu

4. Trawnik na przestrzeni miesięcy/lat powinien być coraz ładniejszy. Trawniki z rolki bardzo często wyglądają ładnie na początku, a im później, tym gorzej. Z naszych obserwacji wynika, że trawniki rolowane poddane wertykulacji, "produkują" ogromne ilości filcu. W malutkim ogródku, który poddaliśmy renowacji i w którym ktoś wcześniej położył trawnik z rolki, wyczesywaliśmy na wiosnę kilka taczek siana, co nie zdarza się na trawnikach z siewu. Filc oczywiście jest, ale nie w takich ilościach. I nie wynika to z używania kosiarki bez kosza, ponieważ kosz był. Taka po postu specyfika tej murawy.

5. KOSZTY przemawiają oczywiście na korzyść trawnika z siewu. Przygotowanie gleby powinno odbywać się tak samo w przypadku obu rodzajów murawy, natomiast sam koszt jej założenia jest różny. Koszt trawnika z rolki jest znaczący, podczas gdy same nasiona są niedrogie. Można więc zainwestować w lepsza mieszankę (np. Barenbrug) i nawóz do kiełkowania.

Najładniejsze trawniki z rolki widziałam w ofercie firmy Xseroflor z Leszna, jeżeli więc zakładanie duży trawnik (przy małej ilości koszty transportu są duże) i zależy Wam na szybkim efekcie, to warto zamówić murawę właśnie tam. W swojej ofercie mają również zielone dachy w formie rolek – rewelacyjna sprawa!

Jeżeli przekonałam Was do siewu trawnika, to poznajcie nasz

PRZEPIS NA TRAWNIK SIANY:

1. PRZYGOTOWANIE GLEBY – Trawniki lubią glebę przepuszczalną i oddychającą. Jeżeli macie glebę ciężką konieczne jest jej rozpiaszczenie, czyli wymieszanie z pisakiem. I nie chodzi tutaj o posypanie wierzchniej warstwy piaskiem, ale o wymieszanie humusu z piaskiem za pomocą glebogryzarki

2. WYRÓWNANIE PODŁOŻA – Gleba powinna być dobrze wyrównana i oczyszczona z kamieni itp. Nie zakładajcie trawnika zaraz po nawiezieniu humusu bądź mieszaniu go z pisakiem. Grunt musi osiąść. Zbyt szybki siew sprawi, że uzyskacie bardzo nierówną powierzchnię.

3. WAŁOWANIE – Zabieg wyrówna glebę przed siewem i uwidoczni miejsca, które należy poprawić.

4. SIEW NASION – Jeżeli ziemia jest już równa i przygotowana, możecie wysiać nasiona. Po siewie konieczne jest lekkie przegrabienie gleby, w celu przemieszania nasion z humusem.

5. WAŁOWANIE – Po przemieszaniu, konieczne jest uwałowanie terenu. Dzięki temu nasiona zostaną wciśnięte w ziemię, a gleba wyrównana.

6. PODLEWANIE – Do kiełkowania potrzebna jest stała wilgotność. Nie można dopuszczać do przesuszania terenu, a jeżeli już wyschnie, nie powinno to trwać zbyt długo.

7. KIEŁKOWANIE NASION – następuje przy odpowiedniej wilgotności już po 1-2 tygodniach. Jeżeli zadbacie o wilgotność już po miesiącu efekt będzie całkiem niezły.

8. KOSZENIE – zaczyna się w momencie, kiedy źdźbła dorosną do wysokości ok. 10cm. Pierwsze koszenie nie może być zbyt niskie (najlepiej min. 6-7cm). Koszenie pobudzi trawę do zagęszczania się, dzięki czemu w krótkim czasie możliwe jest zarośnięcie pustych miejsc powstałych w wyniku nierównomiernego wysiewu, spłukania nasion, czy działania ptaków.

poniżej: trawnik 2 miesiące po wysianiu

KIEDY SIAĆ? Bezpiecznym okresem jest zazwyczaj czas od II połowy marca do połowy października, ale oczywiście wszystko zależy od aktualnej pogody. Sianie np. w listopadzie może już nie mieć sensu, ponieważ nasiona (te które przetrwają) skiełkują dopiero na wiosnę, kiedy się ociepli.

JAK DBAĆ O TRAWNIK?

– Podstawowym zabiegiem jest regularne koszenie. Nie zależy dopuszczać do nadmiernego wzrostu trawy i jej kwitnięcia.

– Przynajmniej jeden raz w roku warto zrobić WERTYKULACJĘ, po której wygrabujemy z murawy tzw. filc, czyli suche źdźbła trawy, pozostawione po koszeniu.

– Po wertykulacji warto zrobić również PIASKOWANIE, czyli posypać trawnik cienką warstwą piasku, która wniknie w zrobione przez wertykulator rowki i napowietrzy glebę.

– NAWOŻENIE wiosenne i jesienne dostarczy trawie niezbędne składniki odżywcze. Wiele nawozów można stosować regularnie w trakcie sezonu – zawsze dostosujcie się do zaleceń producenta. I pamiętajcie, że oprócz sztucznych nawozów, dostępny jest również suszony obornik – trochę śmierdzący, ale wart polecenia ;-)