Arboretum w Wojsławicach cz.1
Zaczął się okres wakacyjny, chociaż jak się pracuje i nie ma się dzieci, to się o tym zapomina. Postanowiłam więc zrobić sobie małe wakacje w środku tygodnia i nasycić się widokami przyrody, co zawsze pomaga mi w pracy nad projektami i ładuje akumulatory na długi czas. Wybór arboretum w Wosławicach jest dosyć oczywisty, ponieważ jest ono bardzo blisko Wrocławia i stanowi wspaniały zbiór inspiracji.
Weekendy w arboretum są tłoczne, ale w tygodniu jest bardzo spokojnie, a ilość gości taka, że można niespiesznie pospacerować, porobić zdjęcia i odpocząć. W oddali słychać tylko kosiarki strzygące rozległe trawniki, co przypomina ile pracy trzeba włożyć, żeby utrzymać w ryzach taki ogród. Podzielone na kilka stref arboretum pozwala doświadczyć odmiennych ogrodowych nastrojów, a towarzyszące im zapachy są prawdziwą aromaterapią dla "mieszczucha". Całkiem inaczej odczuwa się przyrodę w cienistych i chłodnych zakątkach starej części założenia, skrytej pod wiekowymi drzewami, a inaczej na słonecznych nagrzanych letnim słońcem łąkach, otoczonych wstęgami kwiatów, w wyższych partiach arboretum.
Wejście do arboretum prowadzi prosto na dziedziniec pomiędzy zabudowaniami, kryjącymi m.in. restaurację i galerię. Po prawej stronie nad stawem rosną hortensje, tawułki i hosty. A na łące przy starej stodole królują liliowce w odmianach. W dalszej części skrytej pod koronami starych drzew można podziwiać cieniolubne gatunki, aby na końcu wynurzyć się z cienia wprost na zalane słońcem polany. Nowa część arboretum jest słoneczna i ukwiecona, a jej zwieńczeniem jest wzgórze, z którego rozpościerają się widoki na okolicę.
Po więcej informacji na temat historii, ciekawostek i wydarzeń zapraszam Was na oficjalną stronę arboretum: www.arboretumwojslawice.pl.
poniżej: kolekcja Żurawek (łac. Heuchera), którym bardzo odpowiada stanowisko w przesianym cieniu
poniżej: Hortensja krzewiasta 'Anabelle' (łac. Hydrangea arborescens)
poniżej: Tawułka Arendsa 'Granat' (łac. Astilbe x arendsii) – niewymagająca i niezawodna bylina na miejsca zarówno słoneczne jak i zacienione
poniżej: żywa architektura – czyli zakątek otoczony żywą plecioną wikliną
poniżej po lewej: piękna pasiasta kora Klona pensylwańskiego (łac. Acer pensylvanicum)
poniżej: na słonecznej polanie za zabudowaniami królują Liliowce (łac. Hemerocallis) w odmianach – już wkrótce wielki rozkwit. W Wojsławicach znajduje się Kolekcja Narodowa tych roślin, licząca ok. 3000 gatunków i odmian (!).
poniżej: starsza część arboretum zacieniona drzewami i powtarzający się motyw – obrączki z Funkii (łac. Hosta) w odmianach pod drzewami
poniżej: granica pomiędzy starszą cienistą częścią ogrodu i nowszą u podnóża słonecznego wzgórza
Miłego letniego tygodnia Wam życzę, a wszystkim urlopującym udanego wypoczynku!