ogród dla ptaków
Chwilę mnie nie było, ale mam nadzieję, że nawał pracy będzie wystarczającym wytłumaczeniem ;)
Ta zima jest całkowicie nieprzewidywalna. Do Wrocławia wróciła wiosna :) Świeci słońce, ptaki śpiewają, przyroda budzi się do życia. A jeżeli chcecie, żeby ptaki polubiły Wasz ogród i śpiewały dla Was, musicie zadbać o ich stołówkę. I nie chodzi mi tylko o wywieszanie szyszek z ziaren, czy napełnianie karmników. Można połączyć przyjemne z pożytecznym i przy okazji mieć ogród piękny zimą, udekorowany różnokolorowymi owocami.
Co warto posadzić?
- Jabłoń ozdobna (łac. Malus) różne odmiany – będą wyjątkową dekoracją ogrodu, zarówno podczas kwitnienia, jak i owocowania. Bardzo lubię i często sadzę.
- Ognik szkarłatny (łac. Pyracantha coccinea) w trzech kolorach: czerwony 'Red Column', pomarańczowy 'Orange Glow' i żółty 'Solil d'Or'. Krzewy są zimozielone w łagodne zimy, a w słońcu bardzo obficie kwitną i owocują, a dodatkowo są dobrym kolczastych schronieniem dla ptaków.
- Głóg (łac. Crataegus) np. dekoracyjna odmiana 'Paul's Scarlet' o wyjątkowej urody różowych kwiatach.
- Berberys (łac. Berberis) – kolczaste krzewy, nie należące do moich faworytów, ale którym nie można odmówić uroku, kiedy się wybarwiają jesienią i zastygają na zimę obsypane owocami.
- Irga (łac. Cotoneaster) – niewymagająca roślina do zadań specjalnych – zarastania skarp, wypełniania przestrzeni pod drzewami itp. Roślina dosyć pospolita, ale i tak ją lubię.
- Róże (łac. Rosa), a szczególnie róża pomarszczona (łac. Rosa rugosa), zawiązująca duże mięsiste owoce. Jest rośliną bardzo dobrą do naturalnych ogrodów – pięknie kwitnie, pięknie pachnie, ma płatki i owoce nadające się na przetwory i ma tylko jedną wadę, która bywa zaletą – jest mocno kolczasta. Na poniższym zdjęciu, na pierwszym planie krzewy róży pomarszczonej w ogrodzie w górach.
- Kalina (łac. Viburnum),która ładnie kwitnie i mocno owocuje. Szczególnie godna polecenia – Kalina koreańska 'Juddii' o pachnących kwiatach i licznych owocach.
- Bez czarny (łac. Sambucus nigra), nadający się o ogrodów naturalnych.
- Winobluszcz pięciolistkowy (łac. Parthenocissus quinquefolia) i trójklapowy (łac. Parthenocissus tricuspidata) – piękne pnącze o dekoracyjnych jesienią czerwonych liściach.
- Dereń (łac. Cornus) w wielu odmianach.
- Ligustr pospolity (łac. Ligustrum vulgaris) – nie jest moim ulubieńcem, ale owoce ma.
- Jarząb (łac. Sorbus) w wielu gatunkach i odmianach.
- Cis pospolity (łac. Taxus baccata) – trujący zimozielony krzew iglasty. Warto wiedzieć, że jedyną nietrującą częścią jest czerwona osnówka owoców, dlatego nie szkodzą one ptakom. Znajdujące się wewnątrz nasionko, jest po prostu wydalane.
Jeżeli zaprosicie ptaki do ogrodu, możecie je obserwować i fotografować. Jedna z naszych Klientek – pani Kasia Wagner ma właśnie taką pasję i na jej stronę Was odsyłam.
Miłej niedzieli!
Teraz mamy luty a juz jest bardzo ciepło – czuje się jakby była wiosna. Świetne pogoda na wyjazdy w góry lub nad morze.
racja, sam karmnik to nie wszystko – a te rośliny cieszą nie tylko zwierzaki, ale również i oko ogrodnika :)
Moje kosy pozjadały wszystkie jabłuszka :) były zainteresowane również irgą oraz ligustrem. Ciekawy artykuł – to prawda, że sam karmnik i nasiona nie wystarczą – muszę być również drzewa bo ptaki tłumniej będą przylatywały do naturalnego siedliska niż tam gdzie nie będzie drzew w ogóle.
Ciepło pozdrawiam.
Dziękuję, że zaglądasz :)
Ja uwielbiam ozdobne jabłonie i bardzo często je sadzę. Podoba mi się to, że zdobią ogród kwiatami i owocami, a przy okazji służą dzikim lokatorom „naszej” przestrzeni. Zdarzają mi się Klienci, którzy zaznaczają, że ogród ma być również „dla ptaków” :)
pozdrawiam!